Półprzewodniki, lasery, drony. Czy Rosja omija sankcje, kupując zachodnie produkty w Azji Centralnej?
Eksport towarów z USA i UE do Armenii, Gruzji, Kirgistanu, Uzbekistanu i Kazachstanu wzrósł w ubiegłym roku do 24,3 mld dolarów z 14,6 mld dolarów w 2021 r. Kraje te łącznie zwiększyły w zeszłym roku swój eksport do Rosji o prawie 50 proc., do około 15 mld dolarów.
Kraje Azji Centralnej nie dołączyły do ligi państw sankcyjnych. Centralnych Azjatów jest w Rosji nawet 12-15 mln i zdarza się, że służą w armii, pracują na terenach okupowanych lub giną na wojnie w Ukrainie.
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
jednym z jego efektów było to, że ZSRR sie zawalił a Polska jest wolna.
Czas to przywrócić.
Gospodarka Rosji pada, ale powoli.
Wszystko prawda, rośnie sprzedaż amerykańskich lodówek do Tadżykistanu czy innego UBekistanu. Dlaczego? Bo z tych lodówek wymontowywane są amerykańskie mikroprocesory i wmontowywane w róskie drony atakujące Ukrainę. Bo Rosja nie ma bezpośredniego dostępu do zachodnich technologii. Pośrednio, jak najbardziej.
Rachunek dla gimbazy:
Lodówkę kupujemy za 1000 dolców.
Wyjmujemy mikroprocesora za 100 dolców
I sprzedajemy Rosji za 600 dolców.
Rosja robi z tego drona za 10000 dolców.
Lodówkę bez mikroprocesora odsprzedajemy sprzedawcy za 600 dolców.
Sprzedawca wmontowuje mikroprocesora za 100 dolców.
I sprzedaje jako nówkę za 1000 dolców.
Teraz bilans dla gimbazy.
Rosja za 600 dolców (plus koszty własne) ma drona za 10000 dolców.
Się opłaca.
UBekistan kupił za 1000 dolców, ale odsprzedał Rosji i USA za 1200 dolców.
Się opłaca.
Amerykańska firma zarobiła już 1600 dolców
i po wmontowaniu nowego mikroprcesora za 100 dolców
jest na razie do przodu na 1500 dolców.
I może rozpocząć ten cykl od początku.
Wniosek?
Kto ma kasę i technologie (USA)
Drukuje pieniądzę i rządzi.
Ukraina krwawi.
To się nazywa zachodnie sankcje.
Naprawdę myślisz że amerykański producent lodówek odkupuje swoje zdekompletowane lodówki od klienta w Uzbekistanie, transportuje do fabryki, montuje w nich mikrokontrolery i znowu sprzedaje? Jeżeli tak, to jesteś żywym dowodem na to że bez chodzenia do gimnazjum też można być przygłupem.
udowodniłeś, że nie znasz tematu, ja znam konkretne firmy, na jakim świecie żyjesz?