- Materiał powstał we współpracy Białoruskiego Centrum Śledczego, "Gazety Wyborczej" i ukraińskiej edycji Radia Svoboda „Schematy", przy wsparciu białoruskiej grupy CyberPartyzanci.
Redakcja: Maksym Sawczuk, Lola Buryiewa, Stanislau Iwaszkiewicz
Ilustracje: BIQdata.pl, Belarusian Investigative Center, RFLR
Tłumaczenie i edycja wersji polskiej: Dominik Uhlig
Dziennikarze Białoruskiego Centrum Śledczego (Belarusian Investigative Center, BIC), niezależnej organizacji dziennikarskiej działającej poza granicami państwa Alaksandra Łukaszenki publikują dowody na omijanie sankcji nałożonych na wspierający Putina białoruski reżim.
Pozostało 92% tekstu
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
jak jesteś proradziecki to przecież nie przeszkadzasz sowietom.
Ruskie i białoruskie zboże też im nie przeszkadza, jak na razie żadnego nie wysypali ani nie zablokowali.
Oraz chemikalia z Turcji, w tym takie, których żadna fabryka tam nie wytwarza.
A nawet ropę z Arabii Saudyjskiej, dziwnym trafem śmierdzącą jak rosyjska, i tankowaną w porcie Ust-Ługa.
Tusk, matole, czytasz to? Jeździsz po swiecie za wsparciem Ukrainy a tu pod twoim nosem takie przewały
"Jak podaje EUobserver, Hiszpania i Belgia podwoiły w tym okresie import skroplonego gazu ziemnego z Rosji. Tak więc wśród państw UE największym importerem rosyjskiego LNG jest Hiszpania, a za nią plasują się Francja i Belgia. Według danych około 27 proc. hiszpańskiego importu LNG pochodziło z Rosji, podczas gdy Belgia kupił jeszcze więcej, bo 37 proc. Z kolei Francja sprowadziła z Rosji 15 proc. importowanego surowca. "
;)
niektóre rodzaje niedorozwoju są bardzo opłacalne
Pecunia non olet.
A to czemu? na granicy z BY pokazali, że standardy takie jak te ze wschodu.
"Od stycznia do lipca 2023 roku Hiszpania wpłaciła do rosyjskiego budżetu wojennego 1,6 mld euro za importowany gaz, co czyni ją największym odbiorcą w Unii. Niedaleko w tyle pozostały Francja i Belgia, które płaciły po 1,3 miliarda euro za import rosyjskiego LNG. "
czy
" Sąsiadująca z Niemcami Austria kupiła ostatnio ponad 90 procent swojego gazu z Rosji, a w grudniu aż 98 procent. W połączeniu ze spadkiem popytu krajowego doprowadziło to do tego, że Austria stała się eksporterem netto gazu – czytamy Berliner Zeitung.
Niemieckie ministerstwo gospodarki przyznaje, że krajowi dostawcy energii zaimportowali łącznie 601 GWh surowca z Austrii w ciągu ostatnich pięciu miesięcy od września, z czego większość w październiku (166 GWh) i listopadzie (273 GWh)."
Sankcje zmniejszyły jednak import na tyle, że Gazprom jest już na garnuszku własnego państwa. W tym artykule też jest to dobrze pokazane na wykresie - import z Kazachstanu to 1/10 importu wcześniejszego z Białorusi. Czyli sankcje działają, tylko trzeba zalepić dziury.