Konflikt w rodzinie jednego z najbogatszych Polaków, okrzyknięty przez media polską wersją "Sukcesji" ujrzał światło dzienne w ubiegłym tygodniu. 

Jak pisaliśmy w ''Wyborczej'',  23 września ok. godz. 13.00 trójka dzieci Zygmunta Solorza — Tobias Solorz, Piotr Żak i Aleksandra Żak — wysłała do menedżerów czterech najważniejszych spółek biznesmena (Cyfrowy Polsat, Telewizja Polsat, Polkomtel, Netia) maila z ostrzeżeniem, że dobro tych spółek jest zagrożone przez osoby, które chcą przejąć kontrolę nad biznesem. Podkreślają, że kontakt z ich ojcem jest utrudniony z powodu choroby, a miejsce pobytu — nieznane.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.